Breaking dawn

KradziejkaKorali

Rzeczywiście z tym wpojeniem to trochę przesada, nie wyobrażam sobie żeby mój przyjaciel zakochał się w moim dziecku, gdybym była na miejscu Belli i Edwarda to nie dopuściłabym żeby Nessie spotykała się z Jacobem, blee. Poza tym podczas czytania książki odnosiłam dziwne wrażenie w stosunku do Belli, może dla tego że tak zawzięcie chciała urodzić Renesmee, nawet jeśli sama miałaby umrzeć. Ale ogółem rzecz biorąc jedna z lepszych części, dużo akcji.

twilightowa;

zgadzam się, to jest dobra część. (no, jeżeli chodzi o mnie to najlepsza Very Happy

). A co do urodzenia Renesmee, to się z tobą nie zgodzę. Sama też bym się poświęciła dla swojego dziecka.

Loonay

Szczerze mówiąc, to nie zazdroszczę Edwardowi takiego zięcia, jak Jacob ; ] To straszne, że ktoś, z kim rywalizujesz o ukochaną kobietę staje sie częścią twojej rodziny i zakochuje się w twojej córce.

megi1295

Ale przecież to nie była wina Jacoba że wpoił się w Reneesme...przecież to nie od niego zależy Wink

twilightowa;

w sumie tak, ale i tak go nie lubię ;D

Loonay

megi1295 - może to i nie jego wina, ale i tak facet jest wkurzający. Mysli, że jest taki soł kul jak Eduardo. To starsznie żenujace, jak próbuje sprowokować Edwarda. Tak postępują nieodpowiedzialne, włochate basiory, zdolne zaryzykowac życie jakiejś osoby (tak, wampir tez jest osobą!), aby być szczęśliwym.

megi1295

Tylko nie "włochaty basior" XDD
Nie no zgadzam się z Tobą...,ale ja i tak nie zmienie zdania co do Jacoba Wink

twilightowa;

nikt nie każde zmieniać zdania, Vampirowa wyraziła swoją opinię, koniec ;D A co do Jacoba - Dżejkop da się lubić (pod względem kawałów o blondynkach) ^^

Fonti

No, kawały były dobre Very Happy

albo jak dżejkop przywalił Rosalie miską z żarciem Very Happy

twilightowa;

hyhy, z napisem ,,Azor'' xD

Fonti

Pasuje mu

nie mogłam znieść księgi jacoba. fajnie był opisany ogień w czasie przemiany belli. i dobrze, że pokazali poród z perspektywy i jacoba i belli.

twilightowa;

w sumie tak, ale najlepiej było by to opisane oczami Edwarda. Wampiry mają dobry wzrok i obrazują wszystko z dokładnymi szczegółami, mogłaby być super księga.

Fanpire

zgadzam się Wink

Loonay

Tak wgl to gdzieś w internecie czytałam, że Meyer powiedziała, że gdyby chciała wydać kolejną częśc, to napsiałaby ją z perspektywy Nessie albo Leah. Żaluch pe eluch. Kto by chciał czytać coś "oczami" Lee-Lee? Ja bym napsiała coś "by" Edward albo Carlisle.

Rosalie_Alice

ja również wolałabym czytać coś by Cullen Family, ale nigdy by Leah Very Happy